lip 09 2003

PYSZCZKU


Komentarze: 7

Siedzisz w garażu, a ja suszę włosy... taki piękny dzień. Nasz...

budzę się i widzę Ciebie obok...

"to dla mojego Misiaczka"słyszę i dostaję śniadanie do łóżka...

bawimy się ze szkrabem w łóżku...

zakochani w nim i w sobie...

wtuleni oglądamy film...

wpatrzeni w siebie...

kochamy się...

później wspólna kąpiel w wannie...

wsłuchując się w utwory Guns 'n' Roses...

cudowny dzień :)

 

just_a_rebel : :
zygzak
16 lipca 2003, 16:12
Bunio, wyjeb sie, albo ja wyjebie toba - o sciane :)
zygzak
16 lipca 2003, 15:38
Bunio, wyjeb sie, albo ja wyjebie toba - o sciane :)
11 lipca 2003, 10:30
A były tu jakieś porady?
r.
11 lipca 2003, 09:43
A. to mój facet a porad to napewno nie potrzebuję od Ciebie, Bunio - wypierdalaj debilu
09 lipca 2003, 15:01
A. - mój mały też ma pyszczek. I to zwykle uśmiechnięty!!!
A.
09 lipca 2003, 14:45
ja na mojego jamnika włam "pyszczek!" -a nie slyszalam zeby ktos mowil tak na ukochana osobe, to conajmniej zalosne i smieszne, ale widocznie Tobie to pasuje
Bubio
09 lipca 2003, 14:23
Taaa. Pyszczek spierdolił przed tobą do garażu, a ty poezję z tego robisz. Pewnie to jakiś sposób...

Dodaj komentarz